Historia zorganizowanych obserwacji komet w Polsce sięga lat 80-tych. Po sukcesie międzynarodowej akcji obserwacyjnej Komety Halley’a – International Halley Watch (lata 1985-1986), w której polscy obserwatorzy mieli niemały udział, przyszedł czas na budowanie własnego centrum kometarnego, skupiającego pasjonatów komet z naszego kraju. Marek Muciek, jeden z koordynatorów IHW na teren Polski, tak pisał na łamach „Uranii” 11/1988: „obserwacje komet wymagają organizacji. […] Sądzę, że już czas skończyć z prywatą i uspołecznić nasz „komeciarski sklepik”. Przekładając to na język bardziej oficjalny: czas najwyższy formalnie założyć Sekcję Obserwatorów Komet przy PTMA.” Tak się właśnie stało 20 maja 1989 r. podczas Walnego Zjazdu Delegatów PTMA w Grudziądzu. SOK PTMA przejęła wówczas na siebie wielką odpowiedzialność nie tylko informowania obserwatorów o widocznych na niebie kometach, ale również gromadzenia i analizowania polskich obserwacji. Przez lata działalności Sekcji zdarzały się mniej lub bardziej udane akcje obserwacyjne. Z pewnością wielką zasługą SOK-u było zebranie 2430 obserwacji komety C/1995 O1 (Hale-Bopp) w latach 1995-1997, a także ponad tysiąc obserwacji takich komet jak C/1990 K1 (Levy), osiągającej jasność 4,2 mag, czy legendarnej C/1996 B2 (Hyakutake), poprzedzającej Kometę Hale’a-Boppa. Tak naprawdę każdą akcję obserwacyjną komety zakończoną zebraniem wystarczającej liczby raportów do wykonania ich analizy, należy uznać za udaną. W czasie 30 lat zorganizowanych obserwacji w Polsce i niespełna 27 lat pracy SOK PTMA (licząc również okres samodzielnej działalności Centrum Obserwacji Komet) na naszym niebie pojawiły się 34 komety, które ponad 100-krotnie były obserwowane z terenów Polski. W sumie w tym czasie Polacy choć raz zaobserwowali 234 komety, a dzięki zorganizowanej działalności SOK PTMA i COK, obecnie polskie raporty obserwacyjne liczą około 15 tysięcy i są udostępnione w ramach Polskiego Archiwum Obserwacji Komet na stronie SOK PTMA. Ten wielki wysiłek jest wciąż kontynuowany i mamy nadzieję, że wspólnymi siłami jeszcze nieraz przyczynimy się do lepszego poznania natury tych obiektów.
Kolejną formą działalności Sekcji Obserwatorów Komet jest jej biuletyn naukowy – „Komeciarz”. Czasopismo powstało w 1995 r., niedługo po tym jak Sekcję objął Tomasz Ściężor, będący zarazem jego pomysłodawcą i wieloletnim redaktorem naczelnym. „Komeciarz” stał się jedynym w naszym kraju i jednym z nielicznych na świecie czasopism poświęconych wyłącznie kometom. Zainteresowani obserwatorzy mogli nabyć go w ramach składki na rzecz Sekcji i dowiedzieć się o kometach widocznych z Polski oraz o przebiegu prowadzonych przez SOK akcji obserwacyjnych. Dla wielu publikowany raz na kwartał biuletyn stanowił jedyne źródło informacji o kometach i był cennym pomocnikiem podczas obserwacji za sprawą publikowanych na jego łamach mapek pozycyjnych dla aktualnie widocznych komet. W czasie przerwy w pracach Sekcji (2007-2012), również „Komeciarz” przestał się ukazywać. Od czasu objęcia stanowiska koordynatora SOK PTMA pod koniec 2013 r., moją aspiracją było reaktywowanie najdłużej ukazującej się publikacji sekcji w historii PTMA. Udało nam się to w listopadzie 2014 r., wraz z ukazaniem się specjalnego, 46., numeru biuletynu poświęconego w większości niezwykłemu wydarzeniu w historii nauki o kometach – lądowaniu lądownika Philae na powierzchni 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Nowy „Komeciarz” zyskał odświeżoną szatę graficzną i idąc z duchem czasu, został udostępniony w zupełnie inny sposób niż do tej pory – wyłącznie w Internecie w wersji cyfrowej. Pomimo, że biuletyn w nowej odsłonie nie jest już kwartalnikiem, a raczej wydawnictwem nieperiodycznym, wciąż utrzymał swoją misję informowania obserwatorów o nadchodzących zjawiskach kometarnych, wspomagając akcje obserwacyjne Sekcji, a także podsumowując dorobek tych już zakończonych. Poczyniliśmy również starania, aby „Komeciarz” był jednocześnie dobrym popularyzatorem wiedzy o tych obiektach.
W ubiegłym roku minęło 30 lat od akcji IHW oraz 20 lat od pierwszego wydania „Komeciarza”. Z okazji tych dwóch jubileuszów postanowiliśmy wydać specjalny numer biuletynu, w którym wspominamy działalność polskich komeciarzy, a także Wielkie Komety, jakie ją ożywiały, na czele z C/1995 O1 (Hale-Bopp). Nie zabrakło również tematów aktualnych, jak i podsumowań – tym razem z zakończonej kilka miesięcy temu kampanii obserwacyjnej komety C/2014 Q2 (Lovejoy). Dzięki wsparciu Zarządu Głównego PTMA oraz „Uranii – Postępów Astronomii”, prenumeratorzy tego czasopisma otrzymali w prezencie egzemplarz najnowszego „Komeciarza”, rozpowszechnionego w niespotykanym dotąd nakładzie ponad 1500 sztuk. Miejmy nadzieję, że ta niewielka publikacja przybliży miłośnikom astronomii to, czym my, komeciarze, pasjonujemy się na co dzień i patrząc w niebo, nie zapomną również o pojawiających się co jakiś czas okazałych obiektach z warkoczem. Kto wie, być może już wkrótce doczekamy nadejścia komety tysiąclecia?